Z samego rana byłam na bieganiu, jej jak dawno mnie to nie ruszało. Potem rower i siedzenie na trawie z aparatem w towarzystwie śmiesznej, nie zrównoważonej Kamili która cały czas mnie rozśmieszała. A więc pewien pan/pani Motyl zechciała mi pozować na 15 sekund i udało mi się zapieczątkować jej/jego piękno. Dziś rozkoszuję się babciną kuchnią, a wieczorem idę z Panną K. Na spacer koło jeziorka. Mam ochotę siąść przed książką i w końcu ją skończyć. Rock w radiu imponuje mnie swoją mocą, jestem wesoła, nikt niech mi tego nie próbuje zabrać.
Jestem zwykłą dziewczyną, ale w przeciwieństwie do ciebie wiem co to:
Pokój, wiara, nadzieja, miłość, współczucie, pomoc i życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz