wtorek, 2 sierpnia 2011

Muzyka jest jak ogień, który nie drażni ale ogrzewa`

Ucieczka z domu, znalezienie mnie przez mamę, przedtem kłótnia, potem zakupy, racuchy, trochę załagodzenie sytuacji. Teraz piję czarną herbatę i jem czekoladę toffi. Jutro idę na basen chyba na cały dzień. Lubie to. Porobiłam dziś parę charyzmatycznych zdjęć. Które zaraz pokażę, wkurza mnie że ludzie słuchają jakiejś muzy tylko dlatego by popisać się przed kimś. To jest okrutne i hańbione. Bardzo nie lubię takiego zachowania. Uch.. Mam dość kłótni, krzyku, picia alkoholu. Mam dość. Money! Moje 100 euro bardzo kusi mnie by pójść na zakupy ale trzymam kasę żeby w Polsce poszaleć. Chcę już tego kolczyka, chce już te kolory na rękach. Mumu. Mam ochotę na lody w towarzystwie przyjaciół. Mam ochotę na cały dzień siedzenia na rynku. Mam ochotę na wypad do empiku. Kurde do empiku! Jest tam tyle ciekawych rzeczy, tyle tam kolorów, wielbię to miejsce, te płyty, plakaty. Ten rock. Yes bejbe now. Chce już te kolczyki, chce już ten SPONTAN! Chciała bym mieć czerwone włosy, ale moja rodzina tego nie akceptuje. Nie, nie, nie. Może być brąz ale wole czerew. Trudno. Pragnę już Polskę, pragnę znajomych. Pragnę triathlonu, obozu z moim Trenerem. O talk. Just Talk.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz