Jestem przytłoczona, nie wiem co zrobić, nie mam chęci dłużej prowadzić tych całych flog'ów, chcę tutaj prowadzić swoje zdjęcia, chce je tu pokazywać, ale na razie póki jestem w Polsce muszę, potem chyba już je usunę. Piszę tu tak wiele i prawdziwie, mogę w końcu wyrzucić z siebie to co mnie dręczy, ale nadal jest mi smutno, czuję tą pustkę, chciała bym mieć bratnią duszę, pogadać z kimś, pośmiać się, usiąść na trawię. Nic.. nie ważne.. śpij nadal nad tym co piszę. Dziś będę rozkoszować się obiadkiem niedzielnym ala babcia, posmakuje wypieków prosto z gór, będzie błogo i spokojnie. Wieczorkiem może wezmę sprzęt i pokombinuję. I WONNA NOW.
Chciała bym Ci powiedzieć jak bardzo mi na tobie zależy, ale to nie ma sensu, jestem jeszcze koło ciebie przez tydzień, a potem otchłań nas oddzieli..`
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz