Sierpień, ciastka i myśli złowroczynne`

Wstałam pełna zmęczenia, poszłam późno spać, nie ma słońca, ale jest ciepło, więc czas było na wenę lustrzaną, więc zaraz zobaczycie zdjęcia, wczoraj zregenerowałam swojego floga, podoba mi się. I podczas zdjęć doszłam do wniosku że mam strasznie chude palce, jak na zdjęciu widać, jak jakiejś czarownicy, jestem inna (: Dziś miałam iść na kosza, ale Marcin musi jechać do cioci, więc zostaje w domu u Babci i fascynuje się wypiekami domowymi. Zrobiłam sobie lekki porządek w pokoju, już się nie mogę doczekać co będzie za rok, pragnę by było jak najlepiej, proszę. Karmię się radością i spokojem, ludzie próbują to zniszczyć ale im się nie udaje. Może czas było już dawno na taką zmianę?...

 Ignorance is yours best friend..